Mięczak zakaźny. Mięczak zakaźny ( molluscum contagiosum) wywołany jest wirusem z grupy ospy , jest to schorzenie powszechne i bardzo zakaźne. Dotyczy głównie dzieci , przenosi się drogą kontaktową, objawy dotyczą wyłącznie skóry. Okres wylęgania wynosi średnio 2-7 tygodni, czasami może trwać jednak nawet parę miesięcy.
Naczyniak u dzieci to charakterystyczne znamię pojawiające się najczęściej niedługo po narodzinach. Zwykle są one niegroźne, wywołane łagodnymi guzami skóry, wywodzącymi się z naczyń krwionośnych. Naczyniaki występują u około 4 do 10% dzieci rasy kaukaskiej, częściej u dziewczynek, rzadziej u chłopców.
Mięczak zakaźny - po czym go rozpoznać i jak go leczyć. Brzydkie, nieswędzące i nieestetyczne zmiany skórn. Półpasiec - objawy, przyczyny, rozpoznanie, leczenie, półpasiec u dzieci. Półpasiec to choroba zakaźna, którą tak jak ospę,
Mięczak zakaźny to choroba skóry wywoływana wirusem molluscum contagiosum virus z grupy ospy (Poxiridae), którego specjaliści wyszczególnili dwa typy oznaczane jako MCV-1 oraz MCV-2. Najczęściej zachorowania na mięczaka występują wśród dzieci w wieku przedszkolnym oraz nieco rzadziej u osób pomiędzy 15 – 29 rokiem życia.
Kup teraz na Allegro.pl za 71,99 zł - Molusk, roztwór na skórę, 3 g mięczak zakaźny (10217497786). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Mięczak zakaźny (łac. molluscum contagiosum): Mięczak zakaźny to choroba skóry spotykana bardzo często u dzieci i u dorosłych. Jest wysoce zaraźliwa i rozprzestrzenia się przez bezpośredni kontakt oraz korzystanie ze wspólnych przedmiotów, jak zabawki czy ręczniki. Objawami mięczaka zakaźnego są skupiska guzków na skórze.
w7QwGEt. Mięczak zakaźny to wirusowa choroba skóry, która dotyka nie tylko dzieci, lecz także dorosłych. U najmłodszych mięczakiem można się zarazić podobnie jak ospą. Z kolei u dorosłych do zakażenia dochodzi zwykle drogą kontaktów płciowych. Jakie są przyczyny i objawy mięczaka zakaźnego? Na czym polega leczenie? MIĘCZAK ZAKAŹNY u dzieci i dorosłych - przyczyny, objawy i leczenie Mięczak zakaźny to wirusowa choroba skóry, która najczęściej atakuje dzieci w wieku przedszkolnym, szkolnym, osoby aktywne seksualnie oraz pacjentów z obniżoną odpornością. Nie jest ona dokuczliwa, ponieważ nie powoduje przykrych dolegliwości, takich jak gorączka, swędzenie czy ból, jednak bardzo łatwo się nią zarazić. Ryzyko zakażenia wzrasta zwłaszcza u osób, których układ odpornościowy jest osłabiony. Spis treściMięczak zakaźny - przyczyny i czynniki ryzykaMięczak zakaźny - jak można się zarazić?Mięczak zakaźny - objawyMięczak zakaźny - diagnostykaMięczak zakaźny - leczenieMięczak zakaźny - zapobieganie Mięczak zakaźny - przyczyny i czynniki ryzyka Przyczyną choroby jest wirus mięczaka zakaźnego - MCV (molluscum contagiosum virus) z grupy wirusów ospy (Poxvirus). Atakuje on wyłącznie komórki nabłonka płaskiego, co znaczy, że wnika tylko na poziomie naskórka i nie rozprzestrzenia się głębiej. Na zakażenie są szczególnie narażone osoby, których system odpornościowy jest upośledzony, np. cukrzycy, osoby zakażone HIV (ocenia się, że mięczak zakaźny występuje u 20 proc. nosicieli). W grupie ryzyka znajdują się również osoby, które są przewlekłe leczone preparatami immunosupresyjnymi i kortykosterydami, a także chorzy na atopowe zapalenie skóry. Grupami ryzyka wśród zdrowych dorosłych są sportowcy, masażyści oraz osoby pracujące na terenie basenów kąpielowych. Mięczak zakaźny - jak można się zarazić? Do zakażenia, podobnie jak w przypadku ospy i innych chorób zakaźnych, może dojść przez bezpośredni kontakt z osobą zakażoną, drogą kropelkową oraz przez wspólnie używane przedmioty (odzież, ręczniki czy zabawki). U osób aktywnych seksualnie do zakażenia często dochodzi w wyniku kontaktów seksualnych. Osoba zakażona może zarażać przez cały okres występowania u niej zmian na skórze (do czasu całkowitego ich zniknięcia). Mięczak zakaźny - objawy Po ok. 2-3 miesiącach od zakażenia pojawia się wysypka. Przybiera ona formę grudek, które: są nieliczne (ok. 30 sztuk); więcej pojawia się zwykle u osób z osłabioną odpornością; stopniowo się powiększają: początkowo są wielkości główki od szpilki, jednak później rozrastają się do 2-10 mm; mają charakterystyczne zagłębienie w części środkowej, nazywane "pępkowatym"; mogą mieć kolor skóry, biały, woskowy, perłowy lub szarobiały; można wycisnąć - wówczas pojawia się kaszowata treść; mogą być otoczone obwódką (pojawia się ona średnio u 10 proc. pacjentów); nie powodują przykrych dolegliwości (np. swędzenia itp.); po zagojeniu czasami pozostawiają drobne blizny; U dzieci tego typu zmiany najczęściej pojawiają się twarzy, tułowiu i kończynach. U dorosłych zwykle występują na wewnętrznej stronie ud, narządach płciowych i okolicy łonowej, ponieważ u nich do zakażenia często dochodzi w wyniku kontaktów seksualnych. Mięczak zakaźny - dlaczego nie wolno się drapać? Osoby chore na mięczaka zakaźnego, podobnie jak te chore na ospę, nie powinny się drapać. W ten sposób może dojść nie tylko do rozsiewu wykwitów, lecz także do drobnych urazów w obrębie guzka, a dalej do nadkażenia bakteryjnego. Mięczak zakaźny - diagnostyka Lekarz jest w stanie rozpoznać mięczaka zakaźnego na postawie samych objawów. Dodatkowym kryterium rozpoznawczym jest znaczna zakaźność. Uzupełniające badania najczęściej nie są konieczne. Potwierdzeniem rozpoznania może być badanie cytologiczne, polegające na wykonaniu rozmazu z kaszowatej wydzieliny. Ważne jest także różnicowanie mięczaka z innymi chorobami, takimi jak brodawki wirusowe, kłykciny kończyste czy włókniaki miękkie. Źle postawiona diagnoza skutkuje wdrożeniem nieodpowiedniej terapii, co niemożliwa wyleczenie. Mięczak zakaźny - leczenie Zmiany zwykle ustępują samoistnie w ciągu kilku miesięcy, dlatego - teoretycznie - leczenie nie jest konieczne. Jednak z powodu łatwego przenoszenia się zakażenia na inne osoby, zwykle podejmuje się próbę leczenia. Istnieją rożne możliwości terapeutyczne. Jeśli guzki są duże i jest ich sporo, specjalista może zaproponować leczenie zabiegowe. Jeśli guzki mają postać małych, licznych, rozsianych grudek, można stosować leczenie niezabiegowe. 1) Zabiegowe krioterapia łyżeczkowanie elektrokoagulacja leczenie chirurgiczne laseroterapia (laser CO2) mechaniczne usuwanie kaszowatej treści grudek, a następnie zastosowanie nalewki jodowej Są doniesienia o skutecznym wykorzystaniu metody fotodynamicznej do leczenia tego schorzenia. 2) Niezabiegowe Stosuje się przepisane przez lekarza preparaty. Wykazują one właściwości drażniące, przez co prowokują reakcje zapalną i w ten sposób doprowadzają do wygojenia się zmian. Są to preparaty, takie jak, 5-10 proc. roztwór wodorotlenku potasu, nalewka jodowa, 5-proc. kwas salicylowy, 5-proc. kwas mlekowy czy azotan srebra. Preparaty te są bezpieczne, pod warunkiem, że są stosowane u pacjentów w odpowiednim wieku, przez odpowiedni czas. Na przykład, roztwór wodorotlenku potasu można stosować już od 2. roku życia przez 2 tygodnie. Ważna jest także odpowiednia dawka leku. Jeśli zastosuje się zbyt dużą ilość preparatu, można wywołać stan zapalny w miejscu jego nałożenia. Wtedy trzeba przerwać terapię. Przy bardzo licznych wykwitach lub u pacjentów z obniżoną odpornością sięga się po leki przeciwhistaminowe, immunomodulujące oraz leki przeciwwirusowe. Terapia rozsianych zmian może wymagać nawet hospitalizacji. Leczenie mięczaka zakaźnego trwa kilka tygodni, czasem kilka miesięcy, a nawet kilka lat. Często zapomina się bowiem o leczeniu pozostałych członków rodziny chorego. Problemem jest również możliwości przenoszenia wykwitów u pacjenta z jednych okolic skóry na na drugą, na skutek np. drapania czy innych czynników drażniących. Mięczak zakaźny - zapobieganie Na mięczaka nie ma szczepionki, dlatego aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby, należy przestrzegać podstawowych zasad higieny. Przede wszystkim osoba chora nie powinna dzielić swoich rzeczy z domownikami i innymi osobami. Czytaj też: Choroby skóry (dermatozy) - rodzaje Ospa wietrzna u dorosłych: objawy, leczenie, powikłania ospy u dorosłych Róża to zakaźna choroba skóry. Przyczyny, objawy i leczenie róży Promienica: bakteryjna choroba skóry Erytrodermia czyli złuszczające zapalenie skóry Ile wiesz o chorobach wenerycznych? Pytanie 1 z 16 Które patogeny mogą wywołać choroby weneryczne? Grzyby Pasożyty Bakterie Wirusy Wszystkie z powyższych
Mięczak zakaźny (Molluscum contagiosum – MC) jest powszechnie występującym zakażeniem skóry i błon śluzowych. Czynnikiem etiologicznym jest wirus z rodziny Poxviridae. Najwięcej zachorowań obserwuje się u dzieci w wieku 3–10 lat. W populacji osób dorosłych MC jest zaliczany do chorób przenoszonych drogą płciową. Do metod terapeutycznych zaliczamy: usuwanie mechaniczne, łyżeczkowanie, krioterapię, laseroterapię, elektrokoagulację oraz leczenie miejscowe. Mięczak zakaźny jest powszechnie występującym zakażeniem skóry i błon śluzowych. Najwięcej zachorowań obserwuje się w populacji dzieci w wieku 3–10 lat. Do zakażeń najczęściej dochodzi w drodze kontaktów bezpośrednich. Możliwa jest również autoinokulacja. Wystąpienie schorzenia u osób dorosłych zalicza się do chorób przenoszonych drogą płciową. Rozsiana postać MC u dzieci współistnieje z atopowym zapaleniem skóry (AZS), natomiast stwierdzenie licznych ognisk MC u osób dorosłych wymaga diagnostyki w kierunku niedoborów odporności. POLECAMY Etiologia Wirus MC jest dużym wirusem z rodziny Poxviridae, o wymiarach 240 x 320 nm. Wirus charakteryzuje się wysokiego stopnia epidermotropizmem. Okres wylęgania wynosi ok. 2–7 tygodni. Opisano cztery główne podtypy MC: MCV-1, MCV-2, MCV-3, MCV-4. Podtyp MCV-1 odpowiada za zakażenia głównie u dzieci. Podtyp MCV-2 dotyczy osób z upośledzoną odpornością i osób aktywnych seksualnie. MCV-3 i MCV-4 występują bardzo rzadko [1]. Infekcja MC dotyczy głównie naskórka. Namnażanie się wirusa zachodzi w keratynocytach. W obrębie zakażonych keratynocytów obecne są ciałka mięczakowate, które stanowią cechę diagnostyczną [2]. Obraz kliniczny W przypadkach typowych widoczne są grudki, barwy cielistej lub bladoróżowej, średnicy 2–10 mm, z charakterystycznym zagłębieniem w centrum. Wykwity mogą mieć postać rozsianą lub układać się linijnie, sugerując objaw Koebnera. Zmiany mogą pojawić się na każdym obszarze skóry, jednak najczęściej obserwuje się występowanie ognisk MC w obrębie pachwin, dołów pachowych, szyi. U osób aktywnych seksualnie wykwity MC obecne są w obrębie okolic podbrzusza, ud i narządów płciowych. Zmiany mogą również obejmować błony śluzowe jamy ustnej, spojówek i narządów płciowych. Szczególny problem stanowią ogniska MC lokalizujące się w okolicy oczu. Niezwykle rzadko obserwuje się występowanie MC w obrębie dłoni i podeszew [3]. Z reguły zmianom nie towarzyszą dolegliwości subiektywne. W niektórych przypadkach, szczególnie u dzieci z AZS, obserwuje się występowanie świądu, dolegliwości bólowych. U osób z prawidłową odpornością wykwity MC mogą ustępować samoistnie w ciągu 6–9 miesięcy, bez pozostawienia blizny. Jednak należy poinformować pacjenta o możliwości nawrotów objawów. Przebieg choroby u osób z obniżoną odpornością jest zdecydowanie cięższy i przewlekły, gdyż zmiany mają charakter rozsiany, mogą osiągać duże rozmiary oraz mogą mieć charakter brodawkujący lub wrzodziejący. Rozpoznanie Obraz kliniczny MC jest bardzo charakterystyczny. W rzadkich przypadkach zachodzi konieczność pobrania wycinka do badania histologicznego lub wykonania badania bezpośredniego. Badanie mikroskopowe treści wyciśniętej z wykwitów z zastosowaniem barwienia metodą Wrighta, Giemzy lub Grama, wykazuje obecność ciałek mięczakowatych (molluscum bodies). Bezwzględną wartość diagnostyczną ma obraz histologiczny MC. Widoczny jest rozrost naskórka, w obrębie warstwy kolczystej, wnikający w podścielisko. Duże, różnokolorowe komórki naskórka, odpowiadają ciałkom mięczakowatym [4]. Diagnostyka różnicowa Zazwyczaj rozpoznanie choroby nie sprawia problemu. W niektórych przypadkach wykwity MC są mylone z brodawkami wirusowymi. Wykwity lokalizujące się na twarzy należy różnicować z przerośniętymi gruczołami łojowymi czy nawet z rakiem podstawnokomórkowym w przypadkach zmian pojedynczych. Zmiany rozsiane powinny być różnicowane z potówkami, torbielami gruczołów potowych czy z gruczolakami potowymi. Szczególne trudności sprawiają MC o dużych rozmiarach, spotykane u osób zakażonych HIV lub chorych na AIDS. Takie zmiany mogą być mylone z rogowiakiem kolczystokomórkowym lub z rakiem kolczystokomórkowym [5]. Leczenie Skuteczna jest każda metoda, która prowadzi do zniszczenia chorobowo zmienionych tkanek. Jak już wcześniej wspomniano, zmiany mogą ustąpić samoistnie w ciągu kilku miesięcy, jednak nie jest to regułą. Ze względu na dużą zakaźność, możliwość autoinokulacji, leczenie należy rozpocząć jak najwcześniej po rozpoznaniu choroby. Wybór metody leczenia powinien być dobrany indywidualnie, dostosowany do wieku pacjenta, lokalizacji zmian na skórze. Powszechnie stosowaną metodą terapeutyczną jest wyciskanie zawartości wykwitów MC. Takie postępowanie możliwe jest przy obecności pojedynczych zmian. Po zabiegu należy zastosować nalewkę jodową. W przypadku zmian rozsianych skutecznym sposobem leczenia jest łyżeczkowanie, po uprzednim znieczuleniu np. preparatem lidokainy i prilokainy. Wykonanie zabiegu u dzieci często łączy się z koniecznością znieczulenia ogólnego. Po zabiegu łyżeczkowania również zalecane jest użycie nalewki jodowej [5–6]. Skuteczną metodą leczenia MC jest również krioterapia. Takie leczenie jest zalecane szczególnie u osób z długim wywiadem MC oraz w sytuacji, gdy inne metody terapii nie przynoszą pożądanego efektu. Zabiegi krioterapii należy powtarzać co 7–14 dni [7]. Laseroterapia jest również skutecznym leczeniem MC. Szczególnie zaleca się tę metodę leczenia w przypadkach, gdy inne metody są nieskuteczne [8]. Zastosowanie powyższych metod wiąże się z wystąpieniem określonych działań niepożądanych, takich jak: krwawienie, rumień, dolegliwości bólowe, a także stres emocjonalny. U dzieci, ze względu na strach przed wystąpieniem dolegliwości bólowych, często nie ma możliwości wykonania zabiegu. W takiej sytuacji zaleca się zastosowanie substancji chemicznych, stosowanych miejscowo, które wywołują stan zapalny, takich jak wodorotlenek potasu, pochodne witaminy A, podofilotoksyna, azotan srebra, kwas mlekowy, kwas salicylowy, nadtlenek wodoru, kwas trójchlorooctowy, jodyna i kantarydyna [9]. Powyższe leczenie może być prowadzone w domu. Fot. 1. Mięczak zakaźny U dzieci od 2. można stosować preparaty w postaci płynu, zawierające 5% lub 10% wodorotlenek potasu. Substancja powoduje uszkodzenie wewnątrzkomórkowych otoczek lipidowo-kolagenowych wirusa. Lek stosuje się na ogniska MC 1–2 razy dziennie (w zależności od stężenia substancji czynnej), do momentu wystąpienia stanu zapalnego. Proces gojenia trwa zazwyczaj 4–6 tygodni. Ze względu na drażniący charakter preparatu zaleca się zabezpieczenie otaczającej, zdrowej skóry tłustym kremem lub maścią. Nie należy stosować leku na błony śluzowe, rany, zmiany z cechami nadkażenia. Szczególną ostrożność należy zachować przy stosowaniu preparatu w okolicach oczu. Nie zaleca się stosować wspomnianego preparatu pacjentom z rozpoznaniem AZS, w stanie zaostrzenia stanu dermatologicznego, jak również osobom ze skłonnością do tworzenia się keloidów i hipertroficznych blizn. Badania porównujące skuteczność wodorotlenku potasu i imikwimodu wykazały zdecydowanie szybsze działanie wodorotlenku potasu [10]. Do innych metod terapeutycznych MC zaliczamy stosowanie preparatów zawierających tretynoinę w stężeniu 0,025–0,05%. Zaleca się stosowanie leku dwukrotnie w ciągu dnia, przez okres 4–6 tygodni. Roztwór zawierający 0,5% podofilotoksynę powinien być stosowany 2 razy dziennie przez 3–5 dni. Skuteczne są równie... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Forum Pediatrii Praktycznej" Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej ...i wiele więcej! Sprawdź
Widok (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 14:06 Dziewczyny poradźcie mały ma mięczaka zakaźnego - 5 czerwonych kropek, dermatolog powiedziała, ze smarować spirytusem salicylowym, bo jest za mały na inne preparaty. Ponadto nie ma przeciwskazań do spotkań z innymi dziecmi bo nie jest łatwo się tym zarazic, muszą byc rozdrapane te krostki, zeby doszło do zarażenia. chciałabym skonsultowac to jeszcze z jakims dermatologiem, kogo polecacie. Macie doświadczenia z ta chorobą? Jak wyglądało leczenie? 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 14:12 Mój synek zmaga się z mięczakiem zakaźnym od i już mi ręce opadają bo jak się krostki zaleczą to te same! się odnawiają :/ mały dostawał dwa syropy i dwie maście na zmianę, niby daje efekt kuracja ale są nawroty. 2 0 ~Andzia (2 lata temu) 27 kwietnia 2020 o 00:06 Mojej córce wyleczylam Mięczaka zakaźnego w dwa tygodnie robiąc jej codziennie kąpiele w soli do kąpieli z mikroelementami. Przez przypadek jak byliśmy nad morzem zobaczylismy jak chrostki lagodnieja po kąpieli w slonej morskiej wodzie i zaczęliśmy jej robić kąpiele z solą odeszły bardzo szybko A była z nami ta choroba już 8 mc. 0 0 ~Magdalena (1 rok temu) 26 sierpnia 2020 o 21:36 Witam przeczytalam Pani wpis i bardzo mnie zaciekawil. Moja corka ma te okropne kuleczki juz od ponad roku. Miaeszkamy na stale w Holandii i tutaj lekarze twierdza ze trzeba czekac az samo zniknie. Moim zdaniem czekamy za dlugo. Bardzo prosze mi powiedziec jakie dolkadnie sole Pani kupila?? Bardzo zalezy mi na odpowiedzi pozdrawiam i z gory dziekuje Magdalena 0 2 ~anonim (1 rok temu) 3 marca 2021 o 07:26 Jaka to sól konkretnie? 0 0 ~anonim (1 rok temu) 14 maja 2021 o 22:52 Jaka to sól gdzie mogę kupivc 0 0 ~anonim (1 rok temu) 6 lipca 2021 o 14:07 Mój syn, od 5 tygodni zmagamy się z tym . Smarujemy tym płynem sulphadermol, ale poszukalam tej soli z mikroelementami i kupiłam Boheńska lecznica sól jodowo bromowa. Dopiero 2 kąpiel, więc trudno powiedzieć. 0 0 ~Mama (9 miesięcy temu) 24 października 2021 o 16:41 Witaj, ja zmagałam się z mięczakiem zakaźnym u mojego dziecka kilka lat, próbowałam wszystkiego, wizyty u dermatologa..aż tu pani doktor przepisała Isporinosine -( zastępcze , Neosine Groprinosine nie zadziałało)na receptę wyłącznie, w ciągu tygodnia bez smarowania się wciągnęły, zniknęły..plus smarowanie miejsc pudrodermem ..Jestem szczęśliwa , bądź i Ty jak efekty 0 0 ~Szery (3 miesiące temu) 10 kwietnia 2022 o 00:28 nam lekarz wypisal recepte na molusk. smaruje sie zmany raz dziennie. średnio przyjemne. za to pomaga 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 14:13 nasz Młody miał jakieś pół roku jak załapał mięczaka i: - pediatra nam powiedziała że jest to przeciwskazanie do szczepień bo oslabiony organizm - trafilismy pod opiekę szefowej dermatologi w redłowie i mieliśmy dwie/trzy sesje wymrażania - wymrażanie (nie boli, mozna też znieczulić te miejsca maścią) nie dało rezultatów i później leczyliśmy się na własną rękę - kupiliśmy preparta sulfadermol (na receptę) i to załatwiło sprawę - mięczak jest zakaźny jak sama nazwa mówi i trzeba zawsze dokadnie myć ręce po dotykaniu zakażonych miejsc aby nie roznieść tego dalej - jeśli chodzi o zabawę z dziećmi to my mielismy to na klatce piersiowej i nózkach więc inne dzieci nie miały kontaktu bezpośrednio z mięczkiem, ale jakby dziecko miało na raczkach to do zabawy zakładałabym plasterki (mięczaka bardzo łatwo rozdrapać, a stadia zaawansowane same pękają) - dermatolog odradzała nam wizyty na publicznych basenach (bo raz że możemy zarazić, a dwa jest to miejsce gdzie najszybciej zlapać mięczaka - u nas właśnie po basenie wyszedł) - na zachodzie wogóle nie leczy się tego tylko czeka aż sam ustąpi (może to trwać nawet do roku). - u nas po sulfadermolu nic dalej nie wyskoczyło - ponad pół roku trwała z tym walka a z tego co czytałam to naprawde krótko 0 2 ~zulusa (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 14:22 sorha, mój syn właśnie dostał mięczaka po wizycie w aqua parku :/ pediatra nasza mówiła, że nie jest za metodą wymrażania itp. dlatego stosujemy maści i syropy ale może pójdę do niej po receptę na ten sulfadermol może to w końcu pomoże. 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 15:46 mo my wymrażania tez nie polecamy bo po zniknieciu jednych byly kolejne ... moze jak wiecej zabiegow to to daje jakis efekt ?? za to sulfadermol u nas sie sprawdził - jak juz pecherzyk byl czerwony i nie smarowalam sulfadermolem to spirytusem smarowalismy aby wysuszyc (jodyna jest nie polecana maluchom). pierwsza butelke sulfadermolu kupilismy bez recepty (w weekend mąz wyprosil w aptece) - kolejna juz u dermatologa poprosilam o recepte. 1 1 ~Balbinka27 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 15:52 Mój mały złapał od taty, jak miał Na szczęście u nas pojawia się jedna krostka na kilka miesięcy. Leczymy się sulfadermolem, zaliczyliśmy dwóch dermatologów, polecam zwłaszcza przyjmuje w Derm-al w Sopocie, jest także alergologiem, zajmuje się głównie dziećmi. Każdy z lekarzy był zdania żeby nie działać agresywnie, bo może przynieść więcej szkody niż pożytku. 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 17:56 wpisuję sulfaderm w google ale nie mogę nic konkretnego znaleźć co to jest? 0 0 ~Balbinka27 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 18:22 na opakowaniu mam dokładnie solphadermol, to taki płyn z patyczkiem w formie aplikatora 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 18:42 Balbinka27, ten solphadermol przypisał Wam dermatolog czy pediatra? My jak na razie byliśmy tylko u pediatry. 0 1 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 18:47 Widzę że solphadermol można kupić bez recepty tylko nie mogę go zastosować u synka bo nie ma jeszcze 2 lat :/ szkoda. 1 0 ~mrówkaa (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 19:04 Dziękuje za odzew dziewczyny, no właśnie podobno dla malutkich dzieci nie ma żadnych środków :/ Jak macie jakiegoś dobrego dermatologa to piszcie każdy namiar się przyda. A czy wiecie w jaki dokładnie sposób można się tym zarazic? 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 19:55 Na moje pytanie skąd się to wzięło, skąd się zaraził to powiedziała, że z powietrza :/ ale wyczytałam że często na basenie można się zarazić a synek po aqua parku złapał to Namiary na dermatologa też by się nam przydały. 0 0 ~mamasynka (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 20:02 No właśnie ciekawe jest jak to jest z tym zarażaniem bo podobno do przedszkola dziecko może chodzic.. hmm 0 1 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 20:11 my stosowaliśmy jak miał niecaly rok i dermatolog nie miała nic przeciwko abyśmy używali - powiedziała nam ze lepiej uzyc niz zeby wiecej się pojawiło Zarazic można się przez dotykanie zmian skórnych (bezpośrednio, uzywanie tego samego recznika itp.) - czesto rodzice zarażają się od dzieci 1 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 21:18 O a mi powiedziano, ze dorosły od dziecka raczej się nie zaraża. No własnie a my nic nie dostaliśmy dlatego chce jeszcze to skonsultowac z inna dermatolog. A Czy wasze maluchy miały przy tym jakieś inne objawy, gorączka, osłabienie itp? 0 0 (9 lat temu) 31 sierpnia 2012 o 21:25 z całego serca polecam dr Kisielewską w przychodni na chrobrego w sopocie, mi i mojemu Małemu pomagała i zawsze byłam bardzo zadowolona:) nr tel: 58 5552648 można się zapisać i czeka sie ok 3-4 tygodni, ale jak sie zapłaci 60 zł to można przyjśc w godz przyjęc i zapłacić, to wpisują w kolejkę.. w pon i czw przyjmuje popołudniami ( chyba 12 -17) a w pozostałe dni od rana, zadzwon to sie dowiesz szczegółów:) nie wiedziałam, że istnieje takie świństwo..ehh, te choróbska:( 0 0 ~niezalogowana Sorha (9 lat temu) 1 września 2012 o 09:38 żadnych innych objawów niż na skórze nie mieliśmy, a mąż zaraził się od synka (i też uzywał solphadermolu) 0 0 (9 lat temu) 1 września 2012 o 09:55 My odpukać, jak do tej pory nie zaraziliśmy się od synka pomimo całowania go nawet po rozdrapanych krostach w ferworze uczuć :) Synek poza tymi krostkami nie ma innych dolegliwości oprócz wieczornego swędzenia. 0 0 (9 lat temu) 1 września 2012 o 20:18 A wasze maluchy duzo mają tych krost?, czytałam, ze może nawet by ich kilkadziesiąt lub więcej :/ 0 0 (9 lat temu) 1 września 2012 o 21:09 Dziś akurat liczyłam te krosty i tak wiec :) po dwie na każdej nóżce koło kostek, po jednej na każdej rączce koło nadgarstka, na łopatce dwie, na policzku dwie, na czole cztery, w sumie 14 krostek, które cały czas (te same!) się odnawiają. Nie doliczam 4 krostek które są mikroskopijne mniej lub bardziej widoczne, czasem są one na brzuszku. 0 0 ~niezalogowana Sorha (9 lat temu) 2 września 2012 o 09:58 u nas liczba krostek nie przekroczyła 10 - mial na nózkach, pleckach i klatce piersiowej. 0 0 ~Marta J. (9 lat temu) 2 września 2012 o 23:04 Jak Julka by miała na nóżkach, to bym sie nawet nie przejęła zbyt mocno...ale ma na buzi przy ustach...koło 20 krostek i to sporych i juz na polik zaczynają wchodzić i na szyjce już są......dostała maść Aldara i Hascovir.....ten sulfa..coś za mocny na buźkę, bo odbarwia skórę :-( 0 1 (9 lat temu) 3 września 2012 o 19:12 oj Marta to Twoja Julka ma ich bardzo dużo w jakim czasie jej się pojawiały? Te leki to są podawane miejscowo na wykwint, tak nie szczypią? 0 0 ~Marta J. (9 lat temu) 3 września 2012 o 21:00 Najpierw miała 1 a potem to już z dnia na dzień więcej. Te maści nie szczypią, tylko, że są strasznie drogie- przynajmniej Aldara i niestety nie pomaga :-( 0 1 ~anka72 (9 lat temu) 20 września 2012 o 20:00 Moja mama poleca dr Izabele Żelazny, ma gabinet w Gdyni. Znaleźlismy kontakt przez internet ze strony . leczenie przebiegalo sprawnie, pani dr dobrala skuteczne metody leczenia, jest bardzo profesjonalna, wie co robi. Mama nie stresuje sie wizyta u niej, a przewaznie boi sie lekarzy. 0 2 (9 lat temu) 30 września 2012 o 20:42 moja córka miała to na plecach pod pieluchą na wysokości nerek na środku pediatra powiedziała, że nic się z tym nie robi, samo zniknie, ale mam dokładnie myć ręce po każdym przewijaniu, dotykaniu, codziennie zmieniać ręcznik i piżamkę i dość szybko zniknęło, nawet nie pamiętam ile to miała... może tydzień, może dwa 0 2 ~bisia (3 lata temu) 19 marca 2019 o 20:40 Na mięczaka polecam smarowanie mascią cynkowa. Uwierzcie że działa. U mojego 4-letniego synka znikły wszystkie. Przez około miesiąc dwa razy dziennie. Wyczytałam na forum i postanowiłam spróbować. Bezbolesne i skuteczne. 1 1 ~Ania (3 lata temu) 24 maja 2019 o 13:00 Znalazłam sposób na leczenie mięczaka zakażnego! Mój 2,5 letni synek miał mieczaka zakażnego na rękach i brzuszku. Na pierwszej wizycie u dermatologa usłyszałam :współczuję i życze cierpliwości. Opisze Wam moją drogę z tym cholerstwem: Solphadermol 5%, płyn, 2ml u tak małego dziecka smarowanie nie odniosło sukcesu( 36 zł) Gęcjana- cieżko przy tak małym dziecku; Przecieranie jodyną- popażyłam synka i nabawił się traumy na jakiekolwiek smarowanie a krosty nic się nie zmniejszyły Nanmanganian potasu- kompiele w wanience z dokładnie rozpuszczonymi kryształkami( kiedyś nie uważnie wymieszałam i 2 kryształki wczepiły się skórę małego) nie polecam bo to nic ne dało Kolejne wizyty u dermatologów prywatnie i wszedzie słyszała :nie ma na to sposobu, prosze spróbowac łyżeczkowanie. To jednak odbywa się bez znieczulenia ogólego i przy tak małym dziecku wygląda to tak że kilka osób trzyma dziecko a lekarz łyżeczkuje-kolejna trauma- w ogóle nie brała tej metody pod uwagę Prywatnie na znieczulenie ogólne nie zgodziłam się bo to jest zbyt obciążające dla tak młodego organizmu. Zaczęłam panikować, płakać w nocy z bezsilności, czytałam wszelkie fora i tu kolejne testy: -płyn z żyworodka-smarowałam 3 tyg i bez zmian jedynie zagoiły się podraznienia po jodynie; -ocet jabłkowy i naklejanie plasterków- płacz synka i bez rezultatu. Postanowiłam odpuścić i nie robic nic na siłe. Minęły 3 tyg, uspokoiłam siebie i nie chował brzuszka i rączek w ubranka,wiecej się uśmiechał. Wtedy postanowiłam spróbować jeszcze raz. Co noc pensetą chywtałam dużą krostę i wyciągałam krostki z białą mazią, pałeczką z jodyną przetarłam rankę i kleiłam wycinany plasterek z wyciętym wacikiem by krew nie zarażała zdrowych każdej nocy przez 3 tyg . Jak udało mi się zrobić 2-3 w jedn ą noc to śiętowałam ten fakt. Kiedy mały juz czuwał bardziej i już zaczynał płakać jak go ruszałam dałam spokój, pozbyłam się 3/4 krostek a miał ich ok 60. Znowu dużo czytałam i wydedukowała ze skoro mięczak zakażny jest chorobą wirusową to trzeba go potraktowc maścią na wirusowe dolegliwosci. Zadzwoniłam do brata mieszkającego w Niemczech i poprosiłam żeby przywiózł mi skuteczną maszść na opryszczkę. Kupił mi Aciclovir tylko od Ratiopharm- krem na opryszczkę (2 g) za 5 euro. Smarowała małego na krostkach lekko wcierając maśc w każdą z nich i po 4 dnach małe wysuszyły się a duże potrzebowały 10 dni. Kiedy skończyła i się maść sprawdziłam jej skład i w polsce kupiłam Zovirax intensiw - tym dobiłam krostki. Mały jest zdrowy, minął miesiąc i nie żadnej nowej krostki. Zovirax ma w domu jak tylko widze coś niepokojącego zaraz smaruje i na drugi dzien nic nie ma. Poszukałam na necie i ta masc z niemiec można kupić w aptece internetowej za 37 zł z przesyłką. Myśle że 2 maści wystarczą by pozbyć się zaawansowanego mięczaka zakażnego. Mamusie, diagnoza jest straszna nikt z lekarzy nie da ci nadzieji , ale ja wiem, można wyleczyć mięczaka zakażnego, wystarczy spokój cierpliwośc i maść za 20 zł. Borykałam sie z nim 7 miesięcy bo nikt nie ma wiedzy o sposobie leczenia wydałam prawie 400 zł na leki i 300złna wizyty prywatne, a wystarczyła maść Aciclovir tylko od Ratiopharm i Zowirax intensive i zaledwie miesiąc smarowania każdej krostki, myśle że pinsetą też sporo zdziałam choć pamiętajcie że ważne jest odkażenie dezynfekcja sprzetu w spirytusie. Mam nadzieję że pomogę wszystkim kto słyszał o mięczaku zakażnym. Ania, mama małego Marcela:) 1 2 ~anonim (2 lata temu) 12 sierpnia 2019 o 11:43 Dzięki za info, dałaś mi wiarę że może się udać 0 0 ~Mama (2 lata temu) 12 sierpnia 2019 o 16:37 U nas pomogło przebicie igłą krostki i wyciśnięcie zawartości, następnie smarowalismy jodyną i nie wracały, a też mieliśmy sporo i to na twarzy w okolicach oczu 0 1 ~Zz (2 lata temu) 3 września 2019 o 17:20 Zaklejalas plasterkiem po wycisnieciu? 0 0 ~Paula lodz (2 lata temu) 22 września 2019 o 22:50 Córka zaraził się na basenie mając ok 7mc. Obecnie ma 5lat. Do Lekarze nic nie mogą dać bo brak leku. Stosowalosmy solphadermol i molutreks. Zero poprawy. W wyniku innych dolegliwości sprawdzali sumy poziom Wit D. Niestety niedobór, dawka zwiększona do 2000j/dziennie. Organizm się uodpornil trochę krosty znikają. Do tego jaskolcze ziele, maść ichtiolowa i jodyna na zmianę. Jak się da to wycisnąć i zasmakować jodyna. Leczylismy też mascia na opryszczka też malalo. Od dmatologa płyn robiony, na oko neomecyna maść bez recepty. 0 0 ~ozel (2 lata temu) 11 grudnia 2019 o 17:38 vit D3 powinno się podawać w dawce 1000 jm/kg wagi ciała, ale leku nie suplementu diety 0 0 ~Iza (2 lata temu) 2 lutego 2020 o 14:35 Witam serdecznie mam 13 miesięczna córkę, która ma pojedyncze krostki mięczaka. Za tydzień mamy szczepienie. Zastanawiam się co mam robić. Mieszkamy w Holandii, tutaj lekarze nie widzą w tym przeciwskazania do szczepienia. Co na to lekarze w Pani przypadku? Pozwolili szczepić dziecko? 0 0 ~Ewa (2 lata temu) 30 grudnia 2019 o 08:48 Ania mam 2 córki chore na mięczaka, jedna zaraziła się od drugiej, oczywiście jak u wszystkich - winien basen... Twój wpis bardzo nam z mężem pomógł bo już kompletnie nie wiedzieliśmy co robić, kupa kasy na lekarzy etc. Stosujemy się do twoich zaleceń i czekamy na efekty :) Dziękujemy! 0 0 ~Renia (2 lata temu) 22 stycznia 2020 o 08:45 Witam czy udało się pani zwalczyć mięczaka u córeczek? 0 0 ~Magda (2 lata temu) 23 stycznia 2020 o 21:39 Witam, moja córka (5lat) miała mięczaka zakaźnego i jedynie mrożenie ciekłym azotem poszczególnych krostek w okolicy oczu i nosa pomogło. Dermatolog patyczkiem takim do uszu mroziła co wizytę 2 lub 3 krostki. Wizyt było chyba z 6 i na niektórych mroziła te same krostki. Córka siedziała na moich kolanach a lekarz delikatnie przykładał patyczek na krostkę. Córka odczuwała tylko zimno, nic ją nie bolał i nie ma żadnych blizn. Dodatkowo zażywała colostrum i esberitox na zmianę oraz używałam maści nagietkowej. Nic innego nie działało, a wyczytała chyba wszystko na internecie. Najważniejsze - należy zbudować dobrą odporność u dziecka, aby organizm sam walczył. Życzę zdrowia wszystkim. 1 1 ~Ada (1 rok temu) 21 sierpnia 2020 o 22:44 I jak pomogło? 0 0 ~Monika (1 rok temu) 27 marca 2021 o 23:36 Witam, czy Państwo poradzili sobie z mieczakiem u corek? Czy Zofirax Intensive faktycznie pomogl? Chcialam zaczerpnąć porady, zanim zastosuje u córki. Pozdrawiam 0 0 ~zosia89 (5 miesięcy temu) 18 lutego 2022 o 18:32 0 0 ~Dagmara (1 rok temu) 23 grudnia 2020 o 19:43 Możesz również przetestować preparat Mollusan Med. Lek jest wydawany bez recepty i bardzo dobrze radzi sobie z mięczakiem zakaźnym. U mojego syna wszystkie zmiany zniknęły po kilku tygodniach i nie pozostawiły po sobie żadnych śladów. Lek zamówiłam w przystępnej cenie z 0 0 do góry
Mięczak zakaźny – jakie są przyczyny, objawy i sposoby leczenia mięczaka u dzieci i dorosłych 24 czerwca 2016 choroby skórymięcznik zakaźny Mięczak zakaźny to choroba wirusowa skóry. Jak można nabawić się infekcji, po czym ją rozpoznać i jak wygląda ewentualne leczenie? Oto kilka podstawowych informacji na ten temat. Mięczak zakaźny – przyczyny Mięczak zakaźny przenosi się poprzez kontakt bezpośredni, a także dzielenie wspólnych przedmiotów (np. ubrań, ręczników, zabawek). Wirusem można zarazić się także na basenie, w saunie czy ośrodku sportowym. Mięczak zakaźny u dorosłych bywa przenoszony drogą płciową, dzieci natomiast zarażają się np. w trakcie wspólnej zabawy. Teoretycznie choroba jest w stanie dotknąć każdego, jednak częściej występuje u dzieci do 10. roku życia, ludzi zamieszkujących strefę klimatu tropikalnego, osób z osłabionym systemem odporności i atopowym zapaleniem skóry, a także uprawiających sporty, które wiążą się z bezpośrednim kontaktem skóry ze skórą (np. zapasy). Jak objawia się mięczak zakaźny? Objawy mięczaka nie występują bezpośrednio po zakażeniu, zazwyczaj zmiany skórne ujawniają się po 2 tygodniach, czasami później, nawet po kilku miesiącach. Charakterystyczne są twarde grudki z wgłębieniem w środku. Mają około 2-5 mm średnicy, choć w cięższych przypadkach średnica może wynosić nawet 1,5 cm. Grudki występują pojedynczo lub w większych skupiskach i pojawić się mogą w różnych miejscach na skórze, jednak nie na dłoniach i podeszwach stóp. Specyficzny wygląd zmian ułatwia lekarzowi diagnozę choroby. Leczenie mięczaka zakaźnego u dzieci i dorosłych Wiele przypadków, szczególnie u osób o silnym systemie odpornościowym, nie wymaga specjalnego leczenia, a grudki powinny zniknąć samoistnie. Ta informacja nie powinna jednak powstrzymywać cię przed pójściem do lekarza, bo zmiany skórne mogą oznaczać wiele chorób i tylko specjalista jest w stanie właściwie je rozpoznać. Leczenie mięczaka zakaźnego jest natomiast wymagane, gdy: zmiany są duże, mięczaki na skórze pojawiły się w obrębie twarzy i szyi, u dziecka lub dorosłego występuje atopowe zapalenie skóry, choroba dotyczy osoby z bardzo słabym systemem odpornościowym (np. w przypadku HIV), istnieje duże ryzyko rozprzestrzeniania się choroby na innych. Metody leczenia mięczaka obejmują krioterapię, łyżeczkowanie, terapię laserową lub leczenie za pomocą specjalistycznych środków farmakologicznych, działających miejscowo (np. w postaci preparatu zawierającego kwas salicylowy lub glikolowy), które powodują złuszczanie się skóry. Jeżeli specjalista zaleci Ci jakieś leki lub terapię, a jesteś w ciąży, starasz się o dziecko lub karmisz piersią – koniecznie go o tym poinformuj. Mięczak zakaźny – profilaktyka Aby uniknąć infekcji i nie rozprzestrzeniać jej dalej, ważne jest stosowanie się do zasad higieny. Dokładne mycie rąk w ciepłej wodzie z mydłem to podstawa, o czym powinno dobrze wiedzieć także dziecko. Ponadto, należy unikać dzielenia z innymi osobami rzeczy osobistych i kosmetyków (ubrania, ręcznik, mydło). Zmiany skórne powinny być utrzymywane w czystości i zasłonięte, aby inne osoby ich nie dotykały. Jeśli masz zakażenie, także postaraj się nie dotykać ani drapać grudek. Pamiętaj, że podczas zakażenia należy stronić od kontaktów seksualnych. Comments comments Opublikowane przez . Data publikacji: 24 czerwca 2016
mięczak zakaźny u dzieci forum