Kryzys w związku – oznaki . Przypadkowa kłótnia wcale nie musi oznaczać, że mamy do czynienia z powstałym kryzysem w związku. W łatwy sposób możemy odróżnić poważny kryzys od chwilowego nieporozumienia czy sprzeczki. Przede wszystkim wszystko zależy od długości jego trwania oraz intensywności symptomów.
Nie przekreślaj go tak szybko! Podpowiadamy, jak możesz uratować swoją relację. Kryzys w związku to coś, z czym miała styczność niejedna z nas. Jest ciężko, a pod znakiem zapytania staje tak skrupulatnie planowana wspólna przyszłość. Czy kryzys w związku musi kończyć się zerwaniem lub rozwodem?
Kryzys w ZSRS i państwach bloku wschodniego. Od lat 70., sekretarz generalny KC KPZR, Leonid Breżniew podupadł na zdrowiu. W 1973 roku przeszedł udar mózgu, cierpiał na bezsenność i narkolepsję, a w 1975 roku po raz pierwszy doznał zawału serca. Przez ostatnie dwa lata życia był jedynie figurantem. Państwem sowieckim w praktyce
Przebadano setki par bliźniaczek. W rezultacie otrzymano wyniki, w których Tim Spector stwierdza, że jeśli jedna z bliźniaczek jest niewierna w swoim związku, to istnieje prawdopodobieństwo rzędu 55%, że druga również nie będzie wierna.Wyraźnie częściej tą zależność widać wśród bliźniaczek jednojajowych.
W skład zestawu wchodzi: Kurs: Rok Zmian - pełny roczny dostęp - 790 zł, Kurs: Magnetyczna Osobowość: 4 moduły - 497 zł, 20sto dniowy kurs flirtu i ciętej riposty - 289 zł, 30sto dniowy kurs świadomości i głębokiej pewności siebie - 297 zł, Kurs: "Jak wrócić do byłej dziewczyny lub byłego chłopaka" - 970 zł,
Jak zażegnać kryzys w związku i zacząć od nowa? Choć powyższe porady, jak przetrwać kryzys w związku, przynoszą pożądane rezultaty u wielu osób, to czasem trudno nam usłyszeć to, co ma do powiedzenia druga strona. W niektórych sytuacjach nieocenionym wsparciem okazuje się terapia par. Psychoterapeuta pełni rolę neutralnego
QM3g. Spis treści Wypalenie w związku Wypalenie w związku u mężczyzn i u kobiet Przyczyny wypalenia w związku Objawy wypalenia w związku Wypalenie w związku – test Wypalenie w związku Wypalenie w związku to chyba jedna z najczęstszych przyczyn rozpadów małżeństw czy innych związków. W chwili zakochania każdy jest z reguły bezkrytyczny wobec tej drugiej osoby. Nikt nie widzi wad, każdy dba o partnera. I oczywiście każdy mocno wierzy, że ten jedyny związek przetrzyma wszystkie burze i zawirowania. Niestety, codzienność często przynosi inny scenariusz. Pojawia się zobojętnienie, brak wspólnych zainteresowań i chęci do wspólnego spędzania czasu. Także relacje w łóżku są zupełnie inne niż dawniej. Warto dostrzegać takie problemy, nie bagatelizować ich, a jeśli można, to ratować relację. Wypalenie w związku u mężczyzn i u kobiet W dawnych czasach partnerzy nie dopuszczali możliwości rozwodu czy zmiany partnera. Tym samym nie nazywali problemów między małżonkami wypaleniem w związku, a tylko przejściowym kryzysem. Obecnie taki stan dotyka coraz więcej par. Szybkość życia, nadmiar obowiązków, brak wspólnego czasu, stres zawodowy i ekonomiczny to główni sprzymierzeńcy wypalenia w wielu związkach. Niestety proza życia często wywołuje chłód uczuciowy, a zbyt dużo „na głowie” przyczynia się do narastających kłótni, przykrych słów i wielu pretensji. W takich sytuacjach bardzo szybko wpaść w kryzys w związku i postępujące oddalenie. Przyczyny wypalenia w związku Jakie są główne przyczyny wypalenia w związku? Według większości psychologów ludzie wchodząc w związek z drugą osobą pragną tylko miłych i radosnych chwil. W ich odczuciu zawsze wszystko powinno się udawać i dostarczać pozytywnych, miłych doświadczeń. Współczesne społeczeństwo jest określane mianem hedonistycznego, a więc takiego, które przyjemność w życiu traktuje jako nadrzędną wartość. I niestety bardzo często partnerzy w obliczu kryzysu w związku, kiedy zaczyna się psuć dobra relacja, wolą zrezygnować, rozstać się niż walczyć o wspólną przyszłość. Warto być świadomym oznak wypalenia w związku, bo być może ta wiedza pomoże zażegnać kryzys. Objawy wypalenia w związku Każdy związek w kryzysie daje sygnały, iż coś się zmienia i psuje. Sygnały, jakie wysyłają do siebie partnerzy można łatwo odczytać i są objawy wypalenia w związku?Warto przyjrzeć się im dokładnie. Do najczęściej występujących zaliczane są: brak zainteresowania partnerem - w tym przypadku nie chodzi tylko o brak zainteresowania seksem, ale brak rozmów o codzienności, o radościach i problemach, czy choćby o tym, jak minął dzień; brak seksu i brak ochoty na jakiekolwiek zbliżenie to prosta droga do oziębłości. Bardzo często partnerzy nie pamiętają nawet, kiedy ostatni raz uprawiali seks; słaba komunikacja między partnerami - rozmowy dotyczą tylko spraw koniecznych – kto zaprowadzi dziecko do przedszkola, kto zrobi zakupy, kto załatwi sprawy urzędowe; negatywna ocena osoby partnera - partner z każdym dniem wydaje się coraz bardziej nudny, nieciekawy, źle się ubiera i nietrakcyjnie wygląda; brak chęci do wspólnego spędzania czasu - wspólne spacery czy kino przestają cieszyć. A rzeczy do tej pory robione wspólnie (zakupy czy wakacje) nie przynoszą radości, a niekiedy wręcz męczą; poczucie, iż wszystko co robi partner jest irytujące i drażniące - dotyczy to nawet drobiazgów, takich jak sposób jedzenia, ubierania czy nawet zapach; odczucie znudzenia partnerem - jakakolwiek forma spędzania czasu z partnerem jest nudna i nie przynosi żadnego zadowolenia; wyobrażenia, jak życie mogłoby wyglądać przy boku kogoś innego - jest to już bardzo niebezpieczny objaw wypalenia w związku. Może oznaczać brak całkowitego zainteresowania drugą połówką; nieodczuwanie strachu na myśl o rozstaniu - takie odczucie może oznaczać tylko obojętność i brak jakichkolwiek uczuć do partnera; publiczne kłótnie - zgodnie z powszechnym przysłowiem, że „brudy pierze się we własnym domu”, kłótnie przy osobach trzecich to zły znak dla stałości związku; poniżanie partnera przy innych ludziach - dla wielu osób to bardzo drastyczny objaw oziębłości i braku szacunku dla drugiej osoby; wyobrażanie sobie kogoś innego w trakcie zbliżeń erotycznych - wielu psychologów, zajmujących się problemami par uważa, iż takie odczucia oznaczają już koniec związku i chęć poznania kogoś innego; posiadanie coraz więcej tajemnic przed partnerem - takie sytuacje niszczą zaufanie w związku. Jeśli partnerzy nie są szczerzy i opierają swoją relację na kłamstwie to dość poważny znak, że związek zaczyna się wypalać. Wypalenie w związku – test W niektórych związkach wraz z upływem czasu miłość zamienia się w przyzwyczajenie. A to już może być sygnałem o wypaleniu w związku. Jeśli relacja jest naprawdę bardzo mocna i poważna to z czasem może przybrać formę przyjaźni. Ale kiedy nie ma nawet przyjacielskich uczuć i relacji to jest to bardzo poważny sygnał dla partnerów. Jak się przekonać, czy związek jest w kryzysie? Świadomość trudności i problemów bardzo często jest początkiem walki o związek. Warto zrobić test, dla samego siebie, który potrafi wskazać problemy. W Internecie można znaleźć wiele takich „testów związku”, opracowanych przez psychologów. A w sytuacjach już mocno kryzysowych warto rozważyć wizytę u psychoterapeuty i wspomóc się radami specjalisty. Oto zbiór podstawowych pytań, które pomogą w odpowiedzi na pytanie o siłę związku: czy istnieją jeszcze wspólne zainteresowania partnerów? czy przeproszenie partnera za niemiłą sytuację czy wyrządzenie jakiejkolwiek przykrości stwarza problem? czy istnieje obopólna akceptacja swoich indywidualnych pasji? czy partnerzy cenią te same wartości? czy będąc w jakimkolwiek miejscu bez partnera pojawiają się myśli o niej/o nim? czy partnerzy rozmawiają o wspólnej przyszłości i ją planują? czy partnerzy okazują sobie miłość w codzienności w różnych formach (słowa, gesty)? jak często widują się partnerzy, którzy nie są małżeństwem? ile czasu spędzają ze sobą partnerzy? czy oboje mają podobne potrzeby seksualne? czy oboje dążą do współżycia erotycznego w związku? czy często dochodzi do kłótni w związku? czy partnerzy sobie wzajemnie ufają? czy partnerzy pamiętają o swoich świętach i rocznicach? czy oboje akceptują swoje niedoskonałości i wady? czy partnerzy lubią ze sobą rozmawiać, nawet o największych błahostkach i rzeczach mało ważnych? Jeżeli odpowiedzi na takie pytania są w większości negatywne to znaczy, że związek wypala się i brak zaangażowania ze strony partnerów może doprowadzić do poważnego kryzysu. Pielęgnowanie wspólnej codzienności to niełatwe zadanie i często to, co powinno łączyć partnerów zaczyna ich dzielić. Warto jednak cały czas pracować nad wzajemnymi relacjami, warto słuchać siebie nawzajem, warto wspierać i dawać oparcie. I nigdy nie wolno zapominać o wspólnej intymności i bliskości. Jeśli wzajemna więź uczuciowa trwa to wypalenie w związku takiej parze nie grozi. Bibliografia A. Kołodziej-Zalewska, M. Ilska „Małżonkowie powinni być najlepszymi przyjaciółmi. Mity małżeńskie jako stereotypowe przekonania o małżeństwie – ich znaczenie w życiu pary i rodziny”, Uniwersytet Śląski, Międzynarodowe Studia Społeczno-Humanistyczne, 2017 r., John M. Gottman, Nan Silver „Siedem zasad udanego małżeństwa”, 2014 r., Paul D. Tieger, B. Barron-Tieger „Perfekcyjnie dobrani. Psychologia szczęśliwych związków”, tłumaczenie Małgorzata Sierakowska. Oceń artykuł (liczba ocen 5) Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie!
•25 lip 2022 11:21 Skomentuj (2) Według szacunków Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa po wybuchu wojny w Ukrainie z polskich budów ubyło od 90 do 100 tys., czyli 20-30 proc. zatrudnianych tam Ukraińców. Największy problem dotyczy mniejszych firm, będących podwykonawcami generalnych wykonawców. Wobec obecnego hamowania rynku na razie firmy dadzą sobie radę z brakiem pracowników, jednak spodziewane inwestycje infrastrukturalne w latach 2024-2026 mogą znów rozgrzać rynek. W czerwcowej analizie badań koniunktury GUS PZPB wskazuje, że firmy budowlane postrzegają dziś ogólną sytuację w budownictwie jako umiarkowanie złą (Fot. Shutterstock) - Polski sektor budownictwa jest bardzo silnie uzależniony od pracowników z zagranicy - mówi Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Zdaniem eksperta polskie firmy bez pracowników z Ukrainy "na razie sobie poradzą", co wynika z hamowania w budownictwie. Problem niedoboru pracowników zacznie być znacznie bardziej odczuwalny wraz z powrotem natężenia inwestycji publicznych po 2023 roku. - Według najszerszej miary GUS w polskim budownictwie pracuje około 1,2-1,3 mln osób. Natomiast według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w ostatnich latach na polskich budowach pracowało mniej więcej od 400 do 500 tys. pracowników z zagranicy i 80 proc. z nich to pracownicy z Ukrainy, którzy w dużej liczbie tuż po wybuchu wojny na przełomie lutego i marca tego roku zeszli z polskich budów - mówi Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. - Szacujemy, że około 20-30 proc. z ukraińskich pracowników, którzy znajdowali się na polskich budowach, mogło wrócić do swojej ojczyzny. Z opracowania PZPB powstałego na podstawie danych MRiPS, a przygotowanego w marcu 2022 roku, wynika, że w 2021 roku w polskiej branży budowlanej pracowało 480,8 tys. cudzoziemców, z czego niemal 373 tys. stanowili obywatele Ukrainy, co oznacza 77,6 proc. wszystkich obcokrajowców zatrudnionych na budowach. Z szacunków wynika więc, że opuściło je ok. 90-100 tys. robotników. Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Czytaj też: Nadchodzą trudne czasy na rynku pracy. Popyt na pracowników będzie malał Jest to poważnym problemem, zwłaszcza w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw, w których udział pracowników z Ukrainy był relatywnie największy, a to właśnie takie firmy, liczone w dziesiątkach, setkach lub tysiącach, są zazwyczaj podwykonawcami generalnych wykonawców. Według danych GUS na niedobór pracowników jako barierę działalności wskazuje nieco ponad 40 proc. przedsiębiorców z sektora. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
Kryzys może dopaść nawet najbardziej udany związek, czasami jednak problemy w związku nie są może dopaść nawet najbardziej udany związek, czasami jednak problemy w związku nie są przejściowe. Kiedy przez większość czasu relacja przynosi tylko straty, być może warto zastanowić się, czy dalsza walka w ogóle ma każdy związek da się uratować, a już na pewno nie każdy warto – nie za wszelką cenę. Koniecznie czytaj dalej i poznaj 4 sygnały, które świadczą o tym, że zażegnacie w związku – 4 objawyTo Ty sama najlepiej znasz siebie i swojego partnera, a więc i Ty najlepiej znasz przynajmniej niektóre z przyczyn kryzysu w Waszym związku. Z innymi jednak stosunkowo ciężko może być się pogodzić, zwłaszcza jeśli okazuje się, że zawsze winne są obie strony kilku porad i wskazówek, co może świadczyć o kryzysie w związku? Koniecznie czytaj dalej i poznaj 4 kluczowe Wierzysz w to, że uda Ci się zmienić partneraJeśli przechodzi Ci przez myśl, że wprawdzie Twój partner nie jest idealny, ale na pewno prędzej czy później uda Ci się go zmienić, nie świadczy to najlepiej o Was i Waszej relacji. Czasami popełniamy taki błąd nieświadomie. Często jednak dochodzi do tego już w początkowej fazie związku, kiedy łatwo uwierzyć w to, że wszystko jest Twój partner pali papierosy, ubiera się w sposób, który Ci nie odpowiada lub zajmuje się czymś, czego nie rozumiesz, łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że prędzej czy później uda Ci się to zmienić. To poważny błąd, który może odbić się na dalszej nie mają w zwyczaju się zmieniać, a nawet jeśli – wciąż mogą nie zmieniać się w taki sposób, jaki byś tego oczekiwała. Nie można wchodzić w związek z drugą osobą z założeniem, że ułoży się Wam dopiero wtedy, gdy uda Ci się wypracować poszczególne punkty na liście związek opiera się na zaakceptowaniu drugiej strony. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, najwyraźniej musisz poszukać szczęścia gdzieś Bez partnera czujesz się nikimChroniczny kryzys w związku może wynikać też z uzależnienia emocjonalnego. Żyjemy w społeczeństwie, które przywiązuje ogromną wagę do bycia w związku. Praktycznie od najmłodszych lat jesteśmy karmieni wizją idealnych rodzin i relacji, niczym z w wielu przypadkach bierze się paniczny wręcz strach przed utratą bliskiej osoby i samotnością. Wraz ze strachem pojawia się również uzależnienie że nie da się tworzyć udanego i szczęśliwego związku w oparciu o uzależnienie i strach. Jeśli czujesz, że masz wartość tylko wtedy, gdy jesteś z drugą osobą, oznacza to, że kryzys w Twoim związku nie jest przejściowy, a raczej rozstanie staje się przeciwnym wypadku czeka Cię tylko rozczarowanie i narastająca frustracja, przy jednoczesnej utracie poczucia własnej Obwiniasz partnera o wszystkie niepowodzeniaCzasami trudno nam pogodzić się z tym, że powinniśmy brać odpowiedzialność za własne czyny i decyzje. Wówczas najłatwiej jest obwinić za niepowodzenia drugą osobę. To kolejna z oznak, że kryzys w związku jest przewlekły i szanse na jego rozwiązanie są konflikty zdarzają się w każdym związku. Poważny problem pojawia się wtedy, gdy winą za wszelkie niepowodzenia chcesz obwiniać drugą osobę i nie jesteś gotowa przejąć jakiejkolwiek odpowiedzialności za siebie i Wasz relacja była udana, musicie grać jako zespół, a nie jak rywale. Grając w przeciwnych drużynach nie macie szans na osiągnięcie wspólnego celu. Zamiast obwiniać się nawzajem i szukać winnego, lepiej porozmawiać otwarcie i wspólnie odszukać rozwiązanie danej sytuacji. Empatia i otwartość to fundamenty udanego związku. Warto też zapoznać się z trudną sztuką kompromisów. To one uratowały nie jeden związek, nawet taki w którym kryzys zdawał się już być nie do Kryzys w związku a kryzys w łóżkuJednym z problemów, z którym boryka się wiele par, zwłaszcza z dłuższym stażem, jest pogorszenie się ich życia seksualnego. Brak pożądania i spadające libido to czasami przejściowe kłopoty, jednak jeśli nie są odpowiednio rozwiązane, mogą na stale zaważyć na przyszłości w łóżku może pogłębiać kryzys relacji, prowadząc nawet do jej rozpadu. Warto pamiętać, że spadek libido z czasem jest stosunkowo normalny. Kiedy mija pierwsza faza totalnego zauroczenia, przestajemy aż tak mocno przywiązywać się do naszej cielesności. Zamiast tego skupiamy się bardziej na codziennych sprawach i innych sposobach okazywania sobie rodzinne czy zawodowe często przytłaczają nas na tyle, że nie mamy już czasu ani siły uwodzić partnera na co dzień. Warto jednak zadbać o to, by od czasu do czasu do Waszej sypialni zakradła się z powrotem iskierka wszystkim jednak warto otwarcie rozmawiać o swoich pragnieniach i potrzebach. W przeciwnym wypadku pojawiają się niedopowiedzenia i frustracje, które są niezwykle destrukcyjne dla może przydarzyć się w każdym związku, pamiętaj jednak, że nie warto tracić nadziei. Zwłaszcza jeśli wiesz, że Wasza relacja warta jest pracy i wysiłku, jaki w nią włożyliście. Czasami wystarczy zidentyfikować źródło problemu, by odnaleźć najlepsze rozwiązanie i uratować przeciwnym wypadku czasami najlepiej jest pozwolić sobie odejść i zacząć na nowo, w zupełnie innym może Cię zainteresować ...
napisał/a: ananas20 2012-11-01 23:04 Witam :] jestem tu nowa i nie mam pewności czy takie temat już nie został założony, jeśli tak to z góry przepraszam... Chodzi mi o mity na temat kryzysów w związkach... Podobno muszą pojawić się po roku znajomości, potem po 3 latach i po 7... ? Coś w tym jest ? Jakie macie doświadczenia ? Osobiście uważam, że coś jest na rzeczy w kryzysie po 3 latach, no ale... a Wy ? napisał/a: Itzal 2012-11-01 23:44 A w zabobony też wierzysz? napisał/a: ManInside 2012-11-01 23:52 To jak będzie się układał wasz związek zalezy tylko od was, tylko wy co się sugerować przesądami. napisał/a: ~gość 2012-11-02 08:04 No niby takie coś krąży po ludziach, ale czy to nie zakrawa na samospełniające się proroctwo? Jak ktoś wierzy, że będzie przechodzić takie kryzysy to je podświadomie wywoła :) Lepiej nie wierzyć :D napisał/a: KokosowaNutka 2012-11-02 09:04 Jasne, ze kryzysy zdarzaja sie raz na jakis czas ale bez przesady zeby u kazdego wystepowaly w takich samych odstepach czasu.. napisał/a: ananas20 2012-11-02 10:17 Itzal ... w zabobony nie wierzę , spokojnie, daleko mi do mohera :D tylko wiecie, ja już miałam sytuację, że kryzys po 3 latach zniszczył związek... teraz obawiam się o kolejny... bo wiem, że jest dla mnie najważniejszy na świecie. i takie gadanie niektórych ludzi... "jak to? nie kłóciliście się jeszcze ? po 2 latach ? na pewno po 3 roku będzie kryzys" . działa mi na nerwy ;D i chciałam wiedzieć jak to wg Was jest z kryzysami... ale uspokoiliście mnie troche, merci ;] napisał/a: KokosowaNutka 2012-11-02 12:45 hahaha a to dobre. Pewnie znajomi zazdroscza Ci tego, ze umiesz sie dogadac ze swoimi facetem i zniesc nie moga, ze sami zra sie o byle g**no. napisał/a: kania3 2012-11-02 13:00 ananas20 napisal(a):i takie gadanie niektórych ludzi... "jak to? nie kłóciliście się jeszcze ? po 2 latach ? na pewno po 3 roku będzie kryzys" Eeee tam, u nas niedługo będzie 6 lat i też bez kłótni, żadnych kryzysów nie było, ani po roku, ani po trzech, ani w ogóle. A nawet jeśli, to przecież kryzys nie oznacza od razu rozstania, tylko to, że komunikacja nie działa i trzeba się inaczej próbować dogadać. I tyle. ;)KokosowaNutka napisal(a):hahaha a to dobre. Pewnie znajomi zazdroscza Ci tego, ze umiesz sie dogadac ze swoimi facetem i zniesc nie moga, ze sami zra sie o byle g**no. Otóż to. napisał/a: ~gość 2012-11-02 13:08 Ja znam jedną parę, która nie kłóciła się w ogóle (przynajmniej przy ludziach), ale już nie są ze sobą :P było tak słodko tak słodko, że się :P napisał/a: ananas20 2012-11-02 13:58 kania . 6 lat bez kłótni ? :) podziwiam :P dobrze wiedzieć, że to możliwe :) oczywiście mówiąc , że nie kłóce się ze swoim facetem nie oznacza, że jest między nami tak słodko, że aż mdli ;p czasami jesteśmy na siebie źle i to bardzo, ale rozmową załatwiamy sprawę;) no własnie mam już alergię na takich znajomych, którzy "przewidują" kryzysy w moim związku :D napisał/a: marcia877 2012-11-07 13:29 no ja juz od jakis tzrech lat z moim mam kryzys czesto sie klocimy a to wszytsko dlatego ze moj nie mowi o naszej przyszlosci ateraz juz czwarty rok mija i nic. Duzo nas laczy ale od pewnego czasu jakos tak wszytsko sie wypalilo tzn rozmow prawie wcale, zadnych ukradkowych pocalunkow. ,wieczne zwracanie uwagi nawet seks stal sie oczatku bylo zupelnie inaczej niz teraz teraz ja tego nie widze i nie wiem czy nie warto tego zakonczyc a moze odbudowac tylko nie wiem czy ma sens?poradzcie cos do tego niedawno poznalam fajnego faceta ktory by chcila byc ze mna aja nie wiem co robic on uwaza ze mam walczyc o moj zwiazek. poradzcie cos napisał/a: 2012-11-07 14:15 Kryzys nieunikniony? Moim zdaniem trudno powiedzieć. W przypadku kiedy oboje partnerzy mają wspólne fascynacje i wspólnie uczestniczą w ich realizacji, widmo kryzysu się oddala... tak długo, dopóki się w tym oboje spełniają. Tak samo jeśli oboje są np. religijni i chodzą do jednego kościoła. Takie rozwiązania ludzi łączą. Czasem jest też tak, że początkowa fascynacja wygasa, ale łączą dzieci, które są oczkiem w głowie obojga partnerów. Czym więcej jest jednak elementów/uwarunkowań psychologicznych, lub potrzeb/pragnień, które są różne dla obojga, tym mniejsze szanse, że uda się bezproblemowo przeżyć długoletni związek. W takich sytuacjach potencjalnym wyjściem z sytuacji może się okazać poradnia małżeńska. _________________
Strona główna Przegląd mediów 2022-07-24 13:17 aktualizacja: 2022-07-24, 14:14 Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/ EPA/VASSIL DONEV Kryzys polityczny w Bułgarii pogłębił się po wycieku nagrania z posiedzenia jednej z partii należących do centroprawicowej koalicji i zabiegających powołanie następnego rządu. Ujawnienie zapisu rozmów spowodowało wycofanie się z negocjacji populistycznej partii Jest Taki Naród. Lider tego ugrupowania Sławi Trifonow oświadczył, że on i jego koledzy czują się obrażeni i nie będą dalej prowadzić rozmów. Oznacza to, że trzecia i ostatnia misja utworzenia rządu, którą prezydent Rumen Radew powierzył lewicowej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP) skończy się fiaskiem, gdyż zabraknie jej głosów do sformowania większościowej koalicji. Problem pogłębiają inne kryzysy, które dotknęły Bułgarię. Trybunał Konstytucyjny unieważnił wybór przewodniczącego komisji regulującej ceny energii, gazu i wody, która w związku z tym nie może funkcjonować. Nie ma porozumień w sprawie dostaw gazu na jesień i zimę. Ustępujący rząd premiera Kiriła Petkowa chciałby też mianować szefa bardzo wypływowej komisji antykorupcyjnej. Prawdopodobnie jednak i w tej sprawie gabinetowi zabraknie głosów. Partie parlamentarne deklarują, że są gotowe do przedterminowych wyborów, które odbędą się w pierwszej dekadzie października. Jednak praktycznie do Nowego Roku Bułgaria nie będzie miała podpisanych umów na dostawy gazu, a Sofii grozi brak ogrzewania i ciepłej wody już od września. Nie będzie budżetu za 2023 rok, ani zmian ustawodawczych, których domaga się UE przed udzieleniem Bułgarii pomocy finansowej. Ostatnie sondaże wskazują, że w następnym parlamencie będzie prawdopodobnie siedem sił politycznych, którym trudno będzie się porozumieć, tak jak od 2021 roku deputowanym czterech ostatnich kadencji. Autorka: Ewgenia Manołowa (PAP) kgr/ Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
kryzys w związku test